Od niedawna zacząłem bardzo poważnie myśleć nad tekstem, który sam zamieściłem około dwa lata temu na swojej stronie internetowej. Dzięki temu, że zacząłem bawić się w e-biznes, udało mi sie zarobić spore pieniądze. Zawdzięczam to mojej ciężkiej pracy oraz sposobowi, w jaki reklamowałem swój produkt. Jestem z moich osiągnięć bardzo zadowolony i dzięki pieniądzom, które udało mi się zarobić, wymieniłem dom na większy, kupiłem lepszy samochód, nawet udało mi sie wymienić żonę na lepszy model :). Jednak ostatnio zorientowałem się, że moja strona wygląda dokładnie tak samo, jak wówczas, gdy umieszczałem ją w internecie (około dwa lata temu). Przy głębszym przyglądnięciu się
zauważyłem, że tekst na stronie również nie uległ żadnej zmianie. Dobrze pamiętam, jak w zimowe wieczory na przełomie grudnia i stycznia wpisywałem swoje przemyślenia na temat przyszłego biznesu do prywatnej księgi, aby potem móc użyć je na swojej stronie firmowej. Nigdy nie byłem dobry z polskiego i dlatego teraz widzę, jak bardzo nieprofesjonalne było moje podejście. Wiadomo, że świat idzie do przodu i kiedyś ludzie nie zwracali na to uwagi. Teraz jest już trochę inaczej. Mimo szeregu poważnych błędów językowych, które popełniłem na swojej stronie podczas pisania owych tekstów, i tak udało mi się osiągnąć wymarzony sukces. Kto wie, ile przez to straciłem klientów? Na to pytanie nikt nigdy mi nigdy nie odpowie.
Korekta strony WWW
3 lutego, 2011
Korekta stron WWW adiustacja stron internetowych, adiustacja stron www, adiustacja strony internetowej, adiustacja strony WWW, adiustacja www, korekta, korekta stron, korekta stron internetowych, korekta stron WWW, korekta strony, korekta www, poprawa stron internetowych, poprawa stron www Dodaj komentarz
Dodaj komentarz